Posiadanie samochodu, którego jednym ze źródeł zasilania jest gaz, to spora oszczędność. Szczególnie, kiedy ceny tradycyjnych paliw rosną z dnia na dzień. Jednak posiadanie takiej instalacji w pojeździe to także obowiązki. Właściciel samochodu powinien dbać o układ LPG nie tylko raz w roku, kiedy zbliża się coroczny przegląd techniczny. Zaniechanie wszelkich napraw czy brak odpowiedniej reakcji na objawy usterki, może w krótkim czasie doprowadzić do problemów zarówno z instalacją, jak również silnikiem. Co za tym idzie, po oszczędnościach związanych z użytkowana samochodu na gaz nie zostanie nawet ślad. Z wykryciem powodów usterek nie powinno być problemu. W końcu wytarte przewody podciśnienia gazu można dostrzec gołym okiem. Podobnie jak pęknięte rury miedziane. Dlatego warto wiedzieć, na co zwracać szczególną uwagę i jak nie doprowadzić do konieczności przeprowadzenia kosztownych napraw?
Jakie są niepokojące objawy?
Każde odchylenie od normy jest objawem niepokojącym. Jednak istnieją takie, których właściciel pojazdu nie powinien bagatelizować. Jeśli któryś z poniższych objawów pojawi się w trakcie użytkowania samochodu, wizyta w warsztacie jest nieunikniona.
Niepokojące objawy to:
- przegrzewanie się silnika;
- brak ogrzewania;
- ubytek płynu chłodzącego;
- szarpanie lub gaśnięcie silnika;
- niedziałający wskaźnik poziomu w butli LPG;
- wyczuwalny zapach gazu;
- rozłączający się gaz w czasie jazdy.
Co można naprawić samodzielnie?
Pojawienie się trzech pierwszych objawów może świadczyć o zapowietrzeniu się układu chłodzącego samochodu. Ma to wpływ na prawidłowe funkcjonowanie instalacji LPG, gdyż to właśnie chłodziwo jest odpowiedzialne za utrzymywanie prawidłowej temperatury kluczowych urządzeń gazowych. Jeśli właściciel pojazdu ma ogólne pojęcie na temat zasad działania poszczególnych podzespołów samochodu, to odpowietrzenie układu nie będzie stanowiło większych problemów.
Najmniej kłopotu może być również z nieprawidłowo działającym wskaźnikiem poziomu napełnienia butli LPG. Zazwyczaj problem ten pojawia się, gdy pływak znajdujący się we wnętrzu zbiornika zablokuje się w jednej pozycji. Jednak nim zajdzie konieczność wizyty w warsztacie, warto spróbować samodzielnie usunąć usterkę. W tym wypadku może pomóc ostrożne postukanie młotkiem w butlę.
Z czym udać się do warsztatu?
Gorzej, jeśli w grę wchodzi zlokalizowanie przyczyn reszty objawów. Wyczuwalny w samochodzie zapach gazu może świadczyć, że uszkodzone zostały przewody gumowe lub rury miedziane do gazu. W najlepszym przypadku uległy one poluzowaniu i występuje nieszczelność instalacji. Znalezienie miejsca wycieku może nie być takie proste. Jeśli właściciel pojazdu chce samodzielnie wykonać tą pracę, powinien przyjrzeć się przewodom, a miejsca łączeń spryskać preparatem do wykrywania wycieków. Jeśli wykrycie nieszczelności jest niemożliwe, warto oddać samochód do specjalisty.
Szarpanie pojazdu w czasie jazdy, jego gaśnięcie lub rozłączanie się gazu może być objawem nieprawidłowego ciśnienia w instalacji LPG. W tym wypadku konieczne jest sprawdzenie w warsztacie czy czujnik ciśnienia gazu działa prawidłowo. Inną przyczyną wspomnianych objawów może być po raz kolejny nieszczelność. Jednak tym razem warto zerknąć na przewody podciśnieniowe. Są one niejednokrotnie bardziej czułe na uszkodzenia niż miedziane rurki.
Okresowe przeglądy instalacji LPG
Właściciel pojazdu z instalacją LPG powinien pamiętać o okresowych przeglądach. Podobnie jak w przypadku corocznej wizyty na Stacji Kontroli Pojazdów, również producenci podzespołów do systemów gazowych zalecają sprawdzenie działania poszczególnych elementów. Przyjęło się, że interwały te nie powinny być dłuższe niż 10-15 tysięcy kilometrów. I tak, w czasie takiego badania zostanie prowadzona diagnostyka oraz zostaną wymienione filtry fazy ciekłej i lotnej. Takie okresowe przeglądy pomogą z pewnością uniknąć problemów, a nawet przyczynią się do poprawy parametrów spalania. Dlatego warto nie skąpić czasu i zawczasu zadbać o samochód. To może tylko i wyłącznie przynieść oszczędności.